Nasza przygoda w turnieju chłopców kończy się na przedziale 57-64. Naszym wojownikom nie udało się wygrać spotkania mimo, iż walczyli bardzo dzielnie i ambitnie. Na naszej drodze stawali dzisiaj zawodnicy z największych i najsilniejszych klubów w Polsce(Rzeszów, Działdowo, Nadarzyn) Jesteśmy z nich bardzo dumni, że reprezentowali nasz klub na zawodach ogólnopolskich.Mamy solidny materiał do analizy. Już na najbliższym treningu wprowadzamy modyfikację i wracamy do gry.
Wracamy do Lubasza z podniesionymi głowami.